Co byś zrobił, gdyby podszedł do Ciebie jakiś gość i powiedział "dzień dobry, jestem John i podróżuję w czasie"? Stawiam browara, że roześmiałbyś się mu w twarz. On nawet nie byłby w stanie udowodnić, że jest podróżnikiem w czasie. Zakres wiedzy historycznej wbrew pozorom jest bardzo skromny. Znamy fakty, a częściej rekonstrukcje najważniejszych wydarzeń, ale bez szczegółów i ich okoliczności. Dla przykładu podczas wypadków świadkowie bardzo często podają podobne wersje zdarzeń, ale nie identyczne.
Ja uważam, że podróżnik w czasie nie ma żadnego interesu w poprawianiu przeszłości. Czy sam starałbyś się ratować ludzi z jakiejś wioski, która spłonęła 700 lat temu? Nie wiążą Cię z nimi żadne emocje i uczucia, po co więc ryzykować możliwymi konsekwencjami w przyszłości? Załóżmy, że nie dopuszczasz do pożaru, dzięki czemu przeżył człowiek, który za parę lat zabije (choćby przez przypadek) założyciela dynastii Jagiellonów Władysława II Jagiełło. W ten sposób cała historia którą znamy rozsypałaby się jak domek z kart, a skutki prawdopodobnie byłyby na skalę globalną.

Jako ciekawostkę podam, że 2 listopada 2000 roku odwiedził nas John Titor, podróżnik w czasie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/John_Titor
http://forumzn.katalogi.pl/John_Titor-t4455.html (można znaleźć duże fragmenty przetłumaczonych rozmów).
http://www.abovetopsecret.com/forum/thread61544/pg1
Z informacji z wiki wynika, że nie wszystko co pisał się sprawdziło, ale rzecz w tym, że nie musiało. Bo to inna linia czasu.
Jak większość traktuję takie rzeczy jako sci-fi i muszę powiedzieć, że historia Titora jest naprawdę genialna. Świetnie nakreślona sylwetka, brak błędów logicznych, bardzo spójne wypowiedzi, precyzyjne opisy faktów, sytuacji politycznej, życia codziennego itd. Wygląda to tak, jakby ktoś stworzył świetnie dopracowaną postać i historię(publikował nawet zdjęcia wehikułu), a następnie wcielił się w nią. Nie wydaje mi się, aby wymyślając odpowiedzi od ręki, można było to zrobić tak dokładnie.

Widzę że tematyka pana wciąga. Mnie także - takie przeniesienie w czasie może działać w odwrotną stronę, cofamy się aby coś naprawić. Np: co by się stało gdyby ktoś cofnął się w czasie, po to żeby zabić Hitlera zanim doszedł do władzy, lub coś całkiem innego coś co miało kluczowy wpływ na historię. Temat jest do dyskusji, poleciłbym obejrzeć film " Częstotliwość" z Dennisem Quaid. Tam jest dokładnie pokazane jakie mogą być skutki zmian w przeszłości.

Częstotliwość widziałem.
Wątek z tytułami filmów o podróżach w czasie:
http://www.filmweb.pl/forum/filmy/Szukam+film%C3%B3w+o+podr%C3%B3%C5%BCach+w+cza sie%2C+zmienianiu+przesz%C5%82o%C5%9Bci+i+tera%C5%BAniejszo%C5%9Bci%2C+itp.+Zna+ kto%C5%9B,441282

czego się nie robi dla pieniążków...