Już Einstein i Szilard informowali Roosevelta o tym, że Niemcy pracują nad atomem jeszcze zanim rząd US połapał się co zrobił wspierając ZSRR (chciały przejąć schedę po nazistach a później szpiegowali projekt Manhattan).
Los Alamos i 13tys osób zaangażowanych w projekt sobie Oppenheimer sam nie stworzył.
Konsekwencje były jakie były ale byłyby straszniejsze w rękach Hitlera czy Stalina. Japończycy byli agresorem więc się chyba z ofiarami liczyli co nie?
Czy jak tam mentalne komuchy... Kali kraść może ale Kalego nie można okradać?